Gorączka u dziecka – kiedy nie trzeba jej zbijać?
Każdy rodzic w pewnym momencie będzie musiał zmierzyć się z problemem gorączki u dziecka. Z tego powodu zdecydowanie warto wiedzieć, kiedy nie trzeba jej zbijać, a kiedy lepiej sięgnąć po leki przeciwgorączkowe lub poradę lekarza. Dzięki temu można prawidłowo zadbać o zdrowie i samopoczucie malucha. Dowiedz się więcej o gorączce i zbijaniu jej u dzieci.
Kiedy nie trzeba zbijać gorączki u dziecka?
Gorączka jest naturalnym mechanizmem obronnym organizmu w walce z infekcjami. Wyższa temperatura ciała oznacza wzrost mechanizmów obronnych i utrudnione namnażanie się patogenów. Z tego powodu nie zawsze jest konieczne lub wskazane obniżanie gorączki. Dotyczy to także dzieci, choć w ich przypadku zaleca się zachowanie uważności i obserwowanie objawów choroby. Ponadto niemowlęta mogą wymagać szybszej reakcji niż maluchy w wieku przedszkolnym. Należy też pamiętać, że dzieci gorzej znoszą gorączkę niż dorośli.
Przeważnie nie trzeba szukać sposobów na obniżenie gorączki, jeśli temperatura ciała dziecka nie przekracza 38°C. Taki stan nie zagraża życiu i zdrowiu malucha, a wręcz może pomóc w szybszym zwalczaniu stanu chorobowego. Ważny jest jednak również wiek pociechy. W przypadku dzieci w wieku przedszkolnym można nie podawać leków nawet w przypadku nieco wyższej temperatury. Z kolei niemowlęta wymagają konsultacji lekarskiej od razu po przekroczeniu 38°C. Jeśli podwyższona temperatura (37-37,9°C) utrzymuje się przez ponad dwa tygodnie, to należy udać się do lekarza.
Na obniżanie temperatury nie trzeba też decydować się w sytuacji, gdy dziecko ma apetyt, nie jest senne, nie dokucza mu ból głowy i nie występują inne niepokojące objawy. W takim przypadku gorączka jest bowiem sygnałem, że organizm próbuje zwalczyć infekcję. Po leki przeciwgorączkowe nie trzeba ponadto sięgać, gdy podwyższona temperatura ciała jest związana ze stanem po szczepieniu. U dzieci dość często po iniekcji pojawia się 2-3-dniowa gorączka. Przy szczepieniach przeciwko ospie wietrznej, odrze, różyczce i śwince taki stan może wystąpić nawet po około 1-2 tygodniach od dnia iniekcji.
Gorączka u małego dziecka – kiedy może się pojawić?
Niekiedy podwyższona temperatura pojawia się przy ząbkowaniu, jednak w takiej sytuacji nie powinna przekraczać 38°C i trwać dłużej niż 3 dni. Podobny stan może zdarzyć się także u dzieci, u których wyrzynają się zęby stałe. Jeśli temperatura ciała nie jest wyższa niż 38°C i nie utrzymuje się przez wiele dni, to nie ma konieczności reagowania i wdrażania leków przeciwgorączkowych.
Co ciekawe, przyczyną podwyższonej temperatury u dziecka mogą być nawet emocje. Jeśli zatem gorączka pojawi się po ważnym przeżyciu, strachu czy też pełnym wrażeń dniu, to nie trzeba od razu zbijać temperatury. Taki stan powinien jednak minąć po kilku godzinach. Ponadto jeśli gorączka często pojawia się po emocjonujących wrażeniach, to być może dobrym pomysłem będzie konsultacja z psychologiem dziecięcym.
Przy gorączce u dziecka ważne jest przede wszystkim obserwowanie jego stanu. Jeśli temperatura nieznacznie przekracza 38°C, ale dziecko bardzo się męczy, to warto rozważyć podanie mu leków przeciwgorączkowych. Należy jednak pamiętać o tym, żeby były to środki dostosowane do wieku malucha. Nie jest też zalecane przekraczanie sugerowanych dawek. Na początek można ponadto przynieść dziecku ulgę, stosując naturalne sposoby zbijania gorączki, czyli np. zimne okłady.
Od jakiej temperatury jest gorączka, a kiedy jest stan podgorączkowy?
Termin „gorączka” jest często nadużywany, co może w konsekwencji prowadzić do podawania dziecku leków przeciwgorączkowych w sytuacji, gdy wcale nie jest to potrzebne. Podwyższona temperatura u malucha może bowiem być po prostu stanem podgorączkowym. O takiej sytuacji mowa, gdy temperatura ciała wynosi od 37°C do 37,9°C. Nie jest to jeszcze gorączka, ale może wskazywać na to, że organizm dziecka stara się zwalczyć infekcję lub występuje inna przyczyna podwyższonej temperatury.
W przypadku przekroczenia 38°C mowa o gorączce. Do 38,5°C jest to gorączka umiarkowana, która nie jest stanem zagrażającym życiu malucha, ale wymaga reakcji w postaci podania leków przeciwgorączkowych lub chłodzenia kompresami. Jeśli temperatura ciała dziecka przekracza 38,5°C, to taki stan określa się mianem gorączki wysokiej. W takim przypadku na pewno warto podać leki przeciwgorączkowe i skonsultować się z lekarzem. Przy temperaturze zbliżającej się do 40°C lub przekraczającej tę wartość należy niezwłocznie zabrać dziecko do lekarza, ponieważ jest to stan zagrażający życiu i zdrowiu malucha.