10 powodów, dla których warto jeść nektarynki
Nektarynki! Trudno nie lubić tych ociekających soczystością owoców. Dojrzałe, lekko miękkie wręcz rozpływają się w ustach. Poniżej 10 konkretnych powodów, dlaczego warto je polubić!
Nektarynki – powody, dla których warto je jeść
Czy istnieją jakieś konkretne powody, dla których warto spożywać nektarynki? Oto one:
Przekąska lepsza niż cukierki
Nektarynki należą do owoców, które najczęściej i najchętniej jadamy na surowo, bo w tej postaci są po prostu pyszne. Dietetycy zgodnie zachwalają dietę obfitującą w surowe owoce i warzywa przy ograniczeniu do minimum wysoko przetworzonej żywności. Słodycze takie jak cukierki czy sklepowe ciastka dają szybką przyjemność, ale nie należą do najzdrowszych. Natomiast zjedzenie słodkiej, soczystej nektarynki jest nieporównanie zdrowsze, a może być równie przyjemne.
Prawie jak brzoskwinie, tylko że lepsze
A tak naprawdę to nie „prawie”. Nektarynki to bowiem grupa odmian brzoskwini, czyli ten sam gatunek. Powstały one przez korzystną mutację genetyczną, choć nie wiadomo dokładnie, kiedy i jak się to stało. Rzeczona korzyść to skórka pozbawiona charakterystycznego dla brzoskwiń meszka oraz bardziej zwarty miąższ.
Pierwsze sprawia, że owoce wyglądają znacznie bardziej atrakcyjnie – prezentują się mniej szaro, mają intensywniejszy kolor. Dzięki drugiemu aspektowi łatwiej jest oddzielić miąższ od pestki. Z tych powodów nazewnictwo handlowe (ale nie botanika) wyraźnie rozgranicza te owoce.
Witaminki z nektarynki
Tak, naturalnie, że te owoce mają dużo witamin. Przede wszystkim dostarczają witaminy C, B3 oraz A i E. Zawartość dwóch ostatnich jest zaskakująca, gdyż te związki rozpuszczają się w tłuszczach, których nektarynki prawie wcale nie zawierają (poniżej 0,5%). Obie te witaminy są przeciwutleniaczami, są więc konieczne dla przeciwdziałania nowotworom. Ponadto witamina A jest kluczowa dla zdrowego wzroku, zaś witamina E chroni strukturę błon komórkowych. Obydwie witaminy pomagają na dłużej zachować młody wygląd skóry. Chcesz, aby była promienna, elastyczna i miała odpowiedni koloryt? Nie odmawiaj sobie nektarynek!
Dalsze zdrowotne właściwości nektarynek
Maleńka zawartość tłuszczu, duża ilość wody w miąższu, domieszka błonnika pokarmowego – te cechy sprawiają, że nektarynki pozytywnie wpływają na trawienie. Pomagają zapobiegać zaparciom i korzystnie oddziałują na perystaltykę układu pokarmowego. Mają też liczne niezbędne minerały. Są dobre jako słodka przekąska, jeśli chcesz zrzucić kilka nadmiarowych kilogramów bez odmawiania sobie przyjemności z jedzenia.
Nektarynki w kuchni – nie tylko na surowo
Te owoce sprawdzą się, oczywiście, jako dodatek do słodkich wypieków. Proste ciasto biszkoptowe z powtykanymi w nie ich cząstkami staje się rarytasem. Nieco bardziej ekstrawaganckie są nektarynki grillowane z dodatkiem miodu i sera dojrzewającego. Przygotowując taką przekąskę, możesz pozytywnie zaskoczyć domowników lub odwiedzających Cię gości na przyjęciu. Nie trzeba być mistrzem gotowania, by zrobić niebanalną, niecodzienną potrawę!
Nietuzinkowy dodatek do sałatki
Ale jak to, z wytrawnymi składnikami? Zgadza się, nektarynki w sałacie! Gdzie przeciętny człowiek widzi surowy owoc, tam ciekawski kucharz widzi pomysły na połączenia, którymi można zabłysnąć. Niewielki dodatek nektarynek do dobrze znanej sałatki to prawie żadne ryzyko, a może się bardzo opłacić. Przykładowe składniki sałatek z dodatkiem tych owoców to pieczony kurczak, ser mozzarella albo camembert, orzechy, ryż, a nawet cebula.
Nektarynka – owoc deserowy
Przy odrobinie wprawy oddzielanie krojonych cząstek nektarynek od pestki… to pestka. Takie ćwiartki pięknie prezentują się w pucharku lub ozdobnej szklance, gdzie są zwieńczeniem galaretki, deseru lodowego, mrożonej herbaty albo smoothie. Podobnie jest w ciastach. Tort z warstwą żółtej galaretki na wierzchu z zatopionymi w niej nektarynkami wygląda niesamowicie apetycznie!
Przetwory z nektarynek? Czemu nie!
Słoiki pełne dżemu z widocznymi cząstkami owoców albo słodkiej, gęstej konfitury z nektarynek z nutką wanilii są jak promyki letniego słońca w kuchennej szafce. Znakomite na czas chłodnych, zimowych wieczorów, gdy trudniej dostać świeże owoce. A jeśli jakimś sposobem ktoś zjadł połowę nektarynek przeznaczonych na przetworzenie (bo niby kto mógł przewidzieć, że aż tak posmakują?), zawsze można zrobić dżem mieszany. Nadadzą się do niego np. pomarańcze, brzoskwinie albo jabłka.
Nektarynka to przekąska zdrowa i bezpieczna
Nie każdy może po prostu zjeść dowolny produkt bez zawahania z troski o własne zdrowie. Jakiekolwiek słodkości wzbudzają obawy cukrzyków. Słodkie nektarynki na szczęście nie mają wysokiego indeksu glikemicznego (konkretnie ich IG wynosi 35-45, zależnie od odmiany i dojrzałości). Oznacza to, że nie powodują gwałtownego wzrostu stężenia glukozy we krwi. Osoby o wrażliwych zębach i dziąsłach mogą spożywać te miękkie, słabo kwaśne owoce bez obaw. Kłopoty z zaparciami są wręcz powodem, by jeść ich więcej. Nie są też ciężkostrawne, ponieważ nie zawierają tłuszczów ani skrobi.
Nektarynka przyciąga oko i kusi smakiem
Najbardziej kuszące na koniec. Nektarynki zyskały popularność głównie dzięki swojej aparycji. Z dietetycznego punktu widzenia trudno odróżnić je od brzoskwiń, jednak błyszcząca „śliwkowa” skórka jest ładniejsza niż zszarzały meszek. Te piękne, kuszące i bardzo zdrowe owoce dają czyste sumienie wszystkim, którzy sięgają po nie zamiast złamania diety.
Nektarynki to zdrowe, pożywne i nawet po prostu ładne owoce, po które warto sięgać regularnie. Cieszmy się, że ta ulepszona wersja brzoskwiń jest tak łatwo dostępna – i smacznego!